Na sygnale

Na odcinku drogi wojewódzkiej 329 koło Smardzowa doszło do zderzenia dwóch pojazdów.

Jak poinformował interweniujący policjant, służby otrzymały informację, że w parku przy al. Wolności napastnik grozi nożem kobiecie.. Jak się okazało, podłożem konfliktu była zazdrość. Mężczyzna, do którego wezwała policję, miał agresywnie przerwać jej biesiadę z kumplami.

Obrażenia głogowianina są bardzo poważne. Bożena Osińska, dyrektorka nowosolskiego szpitala, gdzie leczony jest 20-latek, poinformowała nas wczoraj (26.05.), że pacjent ma poparzenia ciała wynoszące 60-70 proc. Nie informuje o rokowaniach, ani przebiegu leczenia. Potwierdza jedynie, że stan pacjenta jest ciężki i lekarze toczą walkę o jego życie i zdrowie. 

Jadąca mercedesem na toruńskich numerach kobieta wyjechała z podporządkowanej i z impetem uderzyła w audi. W jednym z aut było dziecko. Na miejsce wezwana została policja i karetka.

Dwaj mężczyźni włamali się do samochodu i ukradli przedmioty znajdujące się w środku. Przy jednym ze złodziei policjanci znaleźli narkotyki.

Polkowiccy policjanci wyjaśniają przyczynę i okoliczności tragicznego w skutkach wypadku z udziałem rowerzysty, do którego doszło wczoraj na drodze w gminie Grębocice. Mimo prowadzonej na miejscu reanimacji mężczyzna zmarł.

Bezinteresowna chęć pomocy ludziom w potrzebie sprawiła, że kilku strażaków - zapaleńców z JOT OSP Smardzów postanowiło założyć Grupę Ratownictwa Specjalistycznego.

Klienci i pracownicy ewakuowani. Strażacy przeszukują budynek.

28-latek chciał się rzucić pod samochód, ale auto się zatrzymało. Rzucił się więc na maskę, rozbijając przy tym przednią szybę. Właściciel samochodu poniósł wymierną stratę materialna, a desperat?

Jak poinformowała przed chwilą mł. asp. Emilia Reguła z Komendy Powiatowej Policji, obrażenia poszkodowanego w zdarzeniu 54-letniego mężczyzny i 10-letniej dziewczynki zostały określone jako lekkie, więc policja zakwalifikowała zdarzenie jako kolizję drogową, za którą kierująca seatem 51-letnia obywatelka Chin ukarana została mandatem.

Nietrzeźwy nastolatek stracił przytomność na ławce pod przedszkolem. Koledzy go zostawili, a pomoc wezwał świadek. Teraz chłopak trzeźwieje w szpitalu, potem stanie przed sądem dla nieletnich.

Po wczorajszym zderzeniu samochodu osobowego, którym podróżowały trzy osoby z szynobusem dwie trafiły do szpitala. To 54-letni mężczyzna z obrażeniami klatki piersiowej oraz 10-letnia dziewczynka z urazem głowy, kolana i podudzia.

Wszystkie osoby mogące pomóc w ustaleniu miejsca pobytu zaginionego są proszone o kontakt z Komendą Miejską Policji w Legnicy. Według policji 67-latek mógł opuścić Legnicę.

Policja i strażacy wezwani do Borku. Członek rodziny niepokoił się o mężczyznę, który wyszedł z domu.

Mieszkaniec Pęcławia trafił do szpitala po tym jak zapomniał, że gotuje i zasnął. Efektem było zadymienie i interwencja strażaków.